Przepis na ciasto:
- 2 szklanki mąki pszennej
- 1 szklanka cukru
- 250 g margaryny
- 2 żółtka
- 2 łyżki bardzo zimnej wody
Bardzo ważne, abyście szybko zagnietli ciasto, musi ono wylądować na 1 godzinę w lodówce, dla niecierpliwych 30 min. w zamrażalniku ;) Po schłodzeniu dzielimy ciasto na 2 części, większą ok.3/4 przeznaczamy na wyklejenie spodu i boków tortownicy, 1/4 na wierzch, zostawiamy tę część jeszcze w lodówce. Piekarnik nagrzewamy do 170 st., pieczemy jakieś 30 min.
Jabłka:
- 4 duże zielone jabłka
- 1 cukier waniliowy
- dużo cynamonu
- sok z całej cytryny
Jabłka kroimy w półplasterki, skrapiamy sokiem z cytryny, dodajemy cukier i cynamon. Chowamy na chwilę do lodówki. Wyciągamy, gdy ciasto będzie już podpieczone, wykładamy na nie jabłka. Z pozostałej części ciasta robimy plecionkę na wierzch ciasta. Niestety na zdjęciach nie udało mi się tego uchwycić:( Można też po prostu ciasto rozwałkować i przykryć wierzch całością. Górę smarujemy masłem, żeby się ładnie zarumieniła. Pieczemy do tej pory, aż będzie ładny, złoty kolor.
Udanej zabawy w kuchni, bo pamiętajcie, że pieczenie to sama przyjemność :)
mniam! uwielbiam! :)
OdpowiedzUsuńApple pie!Kocham!Nie trzeba dwa razy powtarzac :)
OdpowiedzUsuń